Optymalizacja postów – content marketing

Na przestrzeni ostatnich lat obserwowaliśmy duże zmiany w algorytmie Google’a, który cały czas doskonalił kod, odpowiadając na potrzeby konsumenckie jak i developerskie. Obecnie, można z całą pewnością powiedzieć, że najważniejszy jest przede wszystkim content. Nie liczy się więc pojedyncze słowo, fraza czy jej upakowanie w jednym zdaniu, a logiczne, sensownie ułożenie całych zdań.
Poprawna optymalizacja pod względem seo w połączeniu z wartością merytoryczną postu to klucz do sukcesu. Wiadomo – czytelność równa się więcej odwiedzin, a więcej odwiedzin to potencjalne większe zyski.

Na początek należy się zastanowić nad główną frazą kluczową. Oczywiście frazy powinny pasować do tematyki artykułu, ale czasami lepiej napisać artykuł pod frazę niż szukać fraz pasujących do już istniejącego posta. Można skorzystać także z dostępnych online planerów słów kluczowych, które mogą może nie podpowiedzieć dosłownie, ale chociaż ukierunkować naszą pracę na właściwe tory.

Dobry content, to oczywiście wartościowe nie tylko dla Google’a słowa kluczowe, ale przede wszystkim merytorycznie i stylistycznie poprawnie napisane teksty. Obecnie nie musimy się silić na upychanie za wszelką cenę kluczowej frazy i jej synonimów w jednym zdaniu. Możemy spokojnie skupić się na merytoryce, specyficznej terminologii, tak by nasz tekst zainteresował odbiorcę związanego z danym tematem postu i miał nas za profesjonalistów.

Kolejnym ważnym aspektem jest dobrze zoptymalizowany tytuł strony www, czyli znaczników title i H1. To te znaczniki odgrywają kluczową rolę w indeksowaniu strony www! Warto zatem dobrze przemyśleć co z nich zawrzeć, pamiętając cały czas, że zawartość tagu title będzie wyświetlana w wynikach wyszukiwania w przeglądarce. Dlatego też, właśnie w title najlepiej jest umieścić frazę kluczową na początku wpisu i do niej się odnosić w dalszej części wpisu.

Dodatkowo, mając do dyspozycji znaczniki H2 – H6, możemy umiejętnie posługiwać się także nimi, jako śródtytułami czy mniejszymi nagłówkami, które będą optycznie oddzielać tekst i sprawiać że będzie się go lepiej czytało.
Pamiętajmy także, że nagłówek H1 w ciągu jednego wpisu powinniśmy użyć tylko raz. Nic nie stoi na przeszkodzie, by śródnagłówków H2 – H6 używać częściej.
Podsumowując, jak we wszystkim – należy zachować umiar. Umieszczajmy frazy tak, żeby na pierwszy rzut oka nie było widać w jakim celu się tam znalazły, a żeby płynnie i niezauważalnie były wyłapywane przez roboty Google.